Właśnie ta babka zagości na naszym wielkanocnym stole. Smakuje wspaniale, jest bardzo pulchna, wilgotna i długo świeża.W chłodnym miejscu można ja przechowywać nawet 4 dni. Świeżość , wilgotność i pulchność zawdzięcza temu, że część mąki została zaparzona wrzącym mlekiem, użyciu mąki krupczatki i samych żółtek. Zapraszam do pieczenia
Składniki:
- 3 szklanki* mąki krupczatki
- 3/4 szklanki mleka +3 łyżki do zaczynu
- 1/4 szklanki maślanki o temperaturze pokojowej
- 25 g** świeżych drożdży + 1 łyżka cukru + 2 łyżki mleka
- 5 żółtek o temperaturze pokojowej
- 3/4 szklanki cukru
- 100 g stopionego masła
- 3 płaskie łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
- otarta skórka z jednej pomarańczy (dałam kilka kropli aromatu pomarańczowego)
- szczypta soli
- 50 g żurawiny namoczonej w ciepłej wodzie lub garść rodzynek
- forma do babki o pojemności 2 l z kominkiem
*zawsze używam szklanki o pojemności 250ml;
** zawsze daję bardzo mało drożdży, aby uniknąć ich zapachu w cieście , powoduje to jednak dużo dłuższe wyrastanie, jeżeli więc zależy wam na czasie można ich dać 40 g;
Wykonanie:
- 3/4 szklanki mleka zagotować i sparzyć 3/4 szklanki mąki.( do miseczki wsypujemy mąkę, zalewamy wrzącym mlekiem i energicznie mieszamy do połączenia składników) Przestudzić (powstały gęsty „budyń” ma być lekko ciepły).
- Zetrzeć skórkę ze sparzonej pomarańczy.
- Drożdże zasypać łyżką cukru, wlać pozostałe, letnie mleko, dodać kilka łyżek maki i wymieszać. Przykryć ściereczką i pozostawić, żeby drożdże się ruszyły.
- Żółtka ubić z cukrem, szczyptą soli i cukrem z wanilią.
- Żurawinę osączyć na sitku i posypać lekko mąką.
- Do pozostałej mąki dodać podrośnięty rozczyn, zaparzoną mąkę, masę żółtkową, otartą skórkę z pomarańczy i maślankę. Wyrobić
- Dodać stopione letnie masło i wszystko jeszcze raz dobrze wyrobić.
- Ciasto przykryć ściereczką, włożyć do worka foliowego i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. ( może to być piekarnik z ustawioną temperaturą 25-30ºC
- Do wyrośniętego ciasto dodać przygotowaną żurawinę (lub rodzynki). Ciasto jest lekko klejące.
- Foremkę wysmarować dokładnie masłem, wysypać dobrze kaszką manną i przekładać łyżką ciasto dociskając do dna foremki.
- Mocząc łyżkę w wodzie wyrównać ciasto i jeszcze docisnąć , przykryć ściereczką i ponownie odstawić do wyrośnięcia.
- Piekarnik nagrzać do temperatury 170ºC i do nagrzanego wstawić wyrośniętą babkę .
- Piec ok. 55- 60 minut – koniecznie sprawdzić patyczkiem po ok. 50 minutach – musi być suchy.
- Ponieważ babka jest dość wysoka, żeby się za mocno nie przypiekła po 30 minutach przykryć górę folią aluminiową (błyszczącą stroną do góry)
- Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i po 10 minutach odwrócić formę i wysunąć babkę.
- Gdy całkowicie ostygnie polukrować i udekorować
Polewa:
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 łyżki śmietanki kremówki
- 1 – 2 łyżki mleka
- 3 dkg pistacji drobno posiekanych
- mała garść pestek dyni zmielonych grubo w blenderze
Cukier puder ubić z mlekiem i śmietanką końcówką do ubijania białek. Powinien być tylko trochę lejący. Przy pomocy małego pędzelka rozprowadzać na cieście. Pistacje zaleć wrzątkiem, pozbyć się skórki i drobno posiekać. Górę posypać pistacjami, resztę pestkami dyni.
Smacznego!
Smacznego!